Hej! Zaczynam dość oklepaną serię. Mam nadzieję, że to wam się spodoba. Raz w tygodniu (mam nadzieję, że uda mi się, aby był to poniedziałek) będę publikować kolejny wpis. Wszystkie będą związane z życiem w szkole. "Jak przeżyć w szkole i nie zwariować!" będzie miało 8 wpisów. Po dwóch miesiącach seria się zmieni. Będzie podobna, ale poruszone zostaną inne tematy :) Zapraszam do czytania i komentowania każdego wpisu!
To może najpierw dla tych, którzy pragną być znani i lubiani w szkole. Musicie zrozumieć, że szczególnie w gimnazjum nie jest tak jak w filmach. Piękne dziewczyny pomiatające słabszymi zawsze najlepsze, przystojni chłopcy w drużynach sportowych ( w związku z tymi ładnymi dziewczynami), kujony, inni (na których i tak nikt nie zwraca uwagi). NIE!!!! Nie wiem kto to wymyślał, ale tak nie jest. Jeśli już naprawdę pragniesz być bardzo lubiana to co według mnie jest najważniejsze:
-Nie zmieniaj się dla innych.
Czemu ty masz się zmienić? Niech oni zmienią się dla ciebie! Jeśli za wszelką cenę chcesz wejść do jakiejś grupki osób to jeśli nawet tam się dostaniesz , NIGDY nie będziesz tam najlepsza. Zawsze będziesz tą drugą. Postaraj się stworzyć swoją grupę. Niech inni starają się w niej być.
-Nie bądź nie miła i arogancka.
Jeśli to ma się udać musisz starać się, aby nikt nie uważał cię za swojego wroga. Wiem, że czasem to trudne, ale może warto zamiast obrażać, powiedzieć miłe słowo. Idąc przez korytarz uśmiechaj się. "Zarażaj" innych swoim szczęściem. Pomagaj. Nie śmiej się z innych. Pamiętaj, że będąc wzorem do naśladowania ludzie zaczną o tobie mówić.
-Nie pal, nie pij itp.
Chyba w każdej szkole jest alkohol i papierosy. Fajnie się patrzy na człowieka gdy robi coś nielegalnego...Ale czy naprawdę myślą tak inni? Z mojego doświadczenia wiem, że wygląda to mniej więcej tak: (przykład z życia podstawówka )
Dzieciaki idą zapalić. Oczywiście w młodszych klasach nie obejdzie się bez wielkiego tłumu za nimi.
-Ale super....Wiesz, że on pali??
-Woow!!!!
Słychać te komentarze. Dzieciaki, które palą czują się lepiej. Inni o nich mówią. Ale czy za ich plecami mówią dobrze?
-Jaki gościu .. Niszczy swoje zdrowie.
-Robi to dla szpanu xddd
-Nie wierzę , ale patola..
To są prawdziwe słowa, które uczniowie mówią o uzależnionych dzieciakach.
Paląc, pijąc , biorąc narkotyki nigdy nie będziecie dobrze postrzegani przez środowisko.
-Nie obgaduj, nie bądź fałszywa !!!!!!!
To chyba najważniejszy dla mnie przykład. Nikt nie lubi plotek! Jeśli chcesz, żeby ludzie mówili o tobie pozytywnie, mów tak samo o nich. Nie udawaj, że kogoś lubisz, jeśli następnie masz pójść i zacząć obrażać tą osobę. Fałszywi ludzie są najgorsi...
W szkole znajdzie się każdy kto się tak zachowuje. Jednak nie sądzę, że tak wygląda sprawa palenia i picia w szkole haha Rzadko kiedy w gim można wychodzić na przerwach z budynku. A poza tym gimnazjum są z podstawówkami w jednym budynku tylko w małych miastach czy wsiach. Ja nie mam nic do takich osób i nie rozumiem tego szumu 'on pali, to patola'. Dużo, dużo nastolatków pali, a patologiczni to oni nie są haha Widzę, że jesteś tutaj nowa więc musisz się jeszcze trochę nauczyć.
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Haha! Wiem, że trochę wyolbrzymione, ale tak właśnie wygląda środowisko w PRYWATNYCH szkołach. Dopiero od trzech lat jestem w szkole publicznej i uważam, że są to dwie inne bajki. Piszę to właśnie z takiego punktu widzenia. Wiele osób w gimnazjum pali, ale w podstawówce? Czy nie jest to dziwne, że coraz częściej widzimy 12-latka z papierosem w ręku? Ja także nie mam nic do palących nastolatków . Pamiętajmy jednak, że 11/12 latkowie to jeszcze dzieci. Dziękuję za komentarz.
UsuńPozdrawiam Niecoinna